Były szef WWE, Vince McMahon, miał wypadek samochodowy z dużą prędkością „w tym samym czasie”, w którym zginął Hulk Hogan, ujawnia kierowca

Opublikowano: | Zaktualizowano:
Były szef WWE Vince McMahon spowodował wypadek samochodowy z dużą prędkością, w którym zginął pieszy, „mniej więcej w tym samym czasie”, w którym zginęła legenda wrestlingu Hulk Hogan .
Jak wynika z raportu o wypadku, do którego dotarłportal TMZ , do wypadku doszło w czwartek rano około godziny 9:00 czasu wschodniego, gdy mężczyzna jechał na północ drogą nr 15 w Westport swoim Bentleyem z 2024 roku.
W raporcie wskazano, że 79-latek uderzył w tył BMW 430 z 2023 r., po czym odłamki pozostałe po pierwszym zderzeniu uderzyły w trzeci pojazd.
Potwierdzono, że kierowcą BMW była Barbara Doran, która na Facebooku podzieliła się zdjęciami z wypadku i przedstawiła swoją wersję wydarzeń.
W poście napisała: „Miałam szczęście, że przeżyłam koszmarny wypadek samochodowy w drodze na prom na Martha's Vineyard w zeszły czwartek rano. Oba samochody zostały całkowicie zniszczone”.
Vince McMahon, były prezes WWE, uderzył we mnie z prędkością 130-145 km/h, gdy jechałem prawym pasem wąskiej autostrady Merritt. Mnie i psu nic się nie stało, ale miałem szczęście, że udało mi się utrzymać kontrolę nad samochodem, gdy wyleciałem z drogi po tym, jak zostałem wyrzucony w powietrze na ponad 100 jardów.
Były prezes WWE Vince McMahon brał udział w wypadku samochodowym z dużą prędkością w zeszły czwartek
Zdjęcia z wypadku pokazują, jak zmiażdżony Bentley McMahona z 2024 roku jest odholowywany z miejsca zdarzenia
Barbara Doran, która siedziała w BMW, w które uderzył McMahon, udostępniła w internecie zdjęcia
„Nieoznakowany policjant stanowy śledził go, gdy z impetem wjeżdżał i wyjeżdżał z samochodów na autostradzie i właśnie włączył światła, żeby zatrzymać McMahona, ale nie zdążył. Oba przednie koła Bentleya McMahona zostały odcięte, a poduszki powietrzne wystrzeliły, prawdopodobnie ratując go przed poważnymi obrażeniami.
Policjant powiedział mi później, że McMahon zauważył mnie w ostatniej chwili i gwałtownie skręcił, uderzając mnie w lewy tył, ale gdyby uderzył we mnie całym pojazdem, moje życie mogłoby potoczyć się zupełnie inaczej.
„Niesamowite, że żaden inny samochód nie został uderzony i że udało mi się wydostać z samochodu, trzęsąc się rękami przez dobre dwadzieścia minut, ale poza tym bez szwanku (później zesztywniały kark itd., a do tego cała seria badań przesiewowych w szpitalu i badań krwi. Czas pokaże, jak mi powiedziano).
„Co dziwne, Hulk Hogan, który przyniósł McMahonowi sławę i fortunę, zginął mniej więcej w tym samym czasie, co wypadek. Zdjęcia mojego i jego samochodu tutaj”.
Według TMZ, McMahon otrzymał wezwanie do sądu za wykroczenie za niebezpieczną jazdę i zbyt bliską jazdę z przodu. Będzie musiał również stawić się w sądzie w przyszłym miesiącu.
Raport z wypadku potwierdził, że nikt z uczestników zdarzenia nie odniósł obrażeń.
Zaledwie kilka godzin po wypadku McMahon udał się do X , aby oddać hołd Hulkowi Hoganowi, który zmarł w czwartek w swoim domu w Clearwater na Florydzie na skutek zawału serca.
McMahon napisał: „Świat stracił dziś skarb. Hulk Hogan był największą gwiazdą WWE WSZECH CZASÓW, kimś, kogo kochano i podziwiano na całym świecie.
„Był pionierem, pierwszym artystą, który przeszedł drogę od gwiazdy wrestlingu do światowego fenomenu.
Obie strony Bentleya McMahona uległy znacznym uszkodzeniom po wypadku
Lewa strona pojazdu została całkowicie zniszczona po zderzeniu z dużą prędkością
Samochód Dorana został w podobny sposób całkowicie zniszczony w wyniku wypadku, po tym jak McMahon uderzył w tył
Doran powiedziała, że „miała szczęście, że przeżyła”, opisując zdarzenie w poście na Facebooku
Do zdarzenia doszło mniej więcej w tym samym czasie, co śmierć legendy WWE, Hulka Hogana
Jego determinacja i niepohamowane pragnienie sukcesu były niezrównane – i uczyniły go artystą doskonałym. Dawał z siebie wszystko dla publiczności, którą cenił, szanował i kochał.
Zostawia nam jedno ze swoich ulubionych powiedzeń: „Trenuj, bierz witaminy i módl się”. Dziś modlimy się za niego.
Wypadek ten jest kolejnym ciosem dla McMahona, który zrezygnował z pracy w WWE w styczniu 2024 r. po pozwie złożonym przez byłą pracownicę Janel Grant, oskarżając ją o molestowanie seksualne i handel ludźmi.
Część 67-stronicowego pozwu Granta oskarżała McMahona o wywieranie na nią presji, by w zamian za pracę odbywała stosunki seksualne.
McMahon rzekomo „przywitał ją w bieliźnie, dotykał, wielokrotnie prosił o przytulenie i spędził godzinę dzieląc się z nią intymnymi szczegółami ze swojego życia osobistego”.
Po zatrudnieniu Grant oskarżyła McMahon i Johna Laurinaitisa, pełniącego funkcję szefa ds. relacji z talentami w WWE, o napaść seksualną na nią, „podczas gdy koledzy byli zajęci pracą przy biurkach”.
Wśród zarzutów, jakie stawiała, znalazło się stwierdzenie, że McMahon i Laurinaitis zamknęli ją w pokoju w siedzibie WWE w Stamford w stanie Connecticut w czerwcu 2021 r. i na zmianę dopuszczali się napaści seksualnych w ciągu dnia pracy.
Zamężnej McMahon zarzuca się dodatkowo handel Grantem z innymi mężczyznami, zmuszanie jej do wykonywania czynności seksualnych „na żądanie” oraz udostępnianie nagich zdjęć powódki.
McMahon zrezygnował ze stanowiska w firmie w styczniu 2024 r. i sprzedał akcje o wartości około 1,1 mld funtów
Były prezes WWE został oskarżony o molestowanie seksualne i handel ludźmi przez byłą pracownicę Janel Grant (na zdjęciu)
W jednej z rzekomych wiadomości tekstowych z 2020 r. oskarżono go o udostępnienie jej zdjęcia innym osobom i napisanie: „Ona może krzyczeć i próbować powiedzieć NIE!! chociaż trudno byłoby jej cokolwiek powiedzieć, mając kutasa w gardle”.
Inna wiadomość, którą McMahon rzekomo wysłał do Granta miesiąc wcześniej, brzmiała: „Jestem jedynym właścicielem U i kontroluję, kogo chcę, żeby z Tobą r*chał”.
Rzecznik McMahona oświadczył po oskarżeniach Granta: „Ten pozew jest pełen kłamstw, obscenicznych, zmyślonych przypadków, które nigdy nie miały miejsca, i mściwego przeinaczenia prawdy. On [McMahon] będzie się energicznie bronił”.
Ostatnie doniesienia sugerują, że McMahon chce odkupić WWE od TKO po swoim bezceremonialnym odejściu.
Po odejściu McMahon wyprzedawał swoje udziały w spółce, na których zarobił podobno ponad 1,5 miliarda dolarów (1,1 miliarda funtów).
Prezes TKO, Mark Shapiro, wcześniej twierdził, że McMahon nie wróci do WWE i że nie ma żadnych wewnętrznych kontaktów z firmą.
W marcu 2024 roku powiedział: „Nie prowadzimy z nim [McMahonem] rozmów. Nie znamy jego motywów, planów ani harmonogramu.
„On nie pracuje dla firmy, nie przychodzi do biura i nie wraca do firmy. I tam właśnie siedzimy”.
Według doniesień TKO nie ma zamiaru odsprzedać WWE Vince'owi McMahonowi, pomimo plotek
Grant pracował w siedzibie WWE w Stamford od czerwca 2019 do marca 2022
Wygląda na to, że TKO podwoiło swoje stanowisko, ponieważ według nowego raportu PWN Reports firma nadal nie jest zainteresowana sprzedażą McMahonowi.
Jak donoszą źródła, osoby z wewnątrz WWE uważają pomysł powrotu McMahona za śmieszny, biorąc pod uwagę ohydny charakter oskarżeń wysuwanych pod jego adresem.
Post na X brzmiał: „Dowiedziałem się, że TKO nie jest zainteresowane sprzedażą #WWE. Źródło, z którym rozmawiałem, zaśmiało się na myśl o odkupieniu akcji przez Vince'a”.
„Bardzo możliwe, że będzie chciał je odzyskać, ale na tym etapie wydaje się to mało prawdopodobne, ponieważ WWE nie jest na sprzedaż”.
Serwis DailyMail.com zwrócił się o komentarz do Departamentu Policji w Westport, Barbary Doran i prawników reprezentujących Vince'a McMahona.
Daily Mail